Naszym podstawowym wymogiem przed przystąpieniem do montażu ogrodzenia jest przygotowanie terenu przez Inwestora we własnym zakresie. Stąd też często pojawia się pytanie – co to znaczy, że teren ma być przygotowany do montażu?
Nie ma tu jakiejś wielkiej filozofii, chodzi zwyczajnie o to aby teren był zniwelowany na docelową wysokość, na której Inwestor chce, by to ogrodzenie było posadowione. Z założenia ogrodzeń nie stawia się „w powietrzu” ponad gruntem, ani też nie wkopuje w ziemię, tylko stawia się na gruncie. Jeżeli płot jest stawiany na podmurówce prefabrykowanej na bardzo skośnym terenie to oczywiście z jednej strony można tą podmurówkę wkopać, a z drugiej strony będzie ona minimalnie „w powietrzu”. Jest to jednak sytuacja wyjątkowa wynikająca ściśle z ukształtowania terenu, ale nie jest to standard. Dlatego też jeśli klient ma wymagania, że ogrodzenie ma być idealnie na jednym poziomie, to po jego stronie spoczywa obowiązek idealnego wyrównania terenu.
Oczywiście bardzo często okazuje się, że różnice wysokości terenu na danej działce są tak duże, że nie ma fizycznej możliwości montażu ogrodzenia w jednym poziomie. Wówczas uświadamiamy klienta, że ogrodzenie będzie montowane kaskadowo „schodkami” i jest to jak najbardziej normalna sytuacja. Ogrodzenie montowane kaskadowo nie wygląda ani trochę mniej estetycznie. Sztuczne wyrównywanie terenu o bardzo dużych różnicach wysokości tylko po to aby ogrodzenie było na równo jest całkowicie pozbawione sensu.
Czasami zdarza się, że w linii ogrodzenia rosną drzewa i wtedy to również po stronie Inwestora leży obowiązek ich usunięcia i to wraz z korzeniami, tak by ekipa montażowa była w stanie swobodnie wykonać otwory pod ogrodzenie.
Jeżeli teren jest podmokły co też czasem się zdarza to powinien on najpierw zostać zdrenowany i osuszony przez Inwestora, tak by w przyszłości w zimie nie rozsadzało fundamentów.
W przypadku gdy grunt jest niestabilny, nasypowy to powinien on najpierw zostać ustabilizowany i odpowiednio zagęszczony. Dodatkowo dobrze by było by odpowiednio długo się „uleżał”, bo w przeciwnym wypadku istnieje ryzyko, że po czasie ogrodzenie się „rozjedzie”.
Ogrodzenia palisadowe oraz aluminiowe, które najczęściej montuje się na frontach posesji bywa, że stawiane są w miejscu starego ogrodzenia, które też powinno być wcześniej usunięte. Chyba, że usunięcie starego ogrodzenia nie wymaga ciężkiego sprzętu i wystarczy je zwyczajnie skuć. Wtedy za odpowiednią dopłatą po wcześniejszym uzgodnieniu istnieje możliwość wykonania takiej dodatkowej usługi przez nas.
Niekiedy zdarzają się sytuacje tak prozaiczne, że przyjeżdża ekipa na montaż, a w miejscu gdzie ma stanąć ogrodzenie rośnie trawa i chaszcze „po pas”. Oczywiście ich skoszenie to też jest obowiązek, który spoczywa na Inwestorze, który powinien się o to zatroszczyć wcześniej.
Jak widać nie ma w tym nic skomplikowanego, ale trzeba pewnych rzeczy zwyczajnie dopilnować by montażyści mogli należycie wykonać swoją robotę.