Jeśli w warunkach zabudowy mamy nakaz stawiania ogrodzenia przeziernego, a chcemy się zasłonić od ulicy to najprostszym i najbardziej oczywistym rozwiązaniem wydaje się posadzenie tui lub też innych roślin wzdłuż ogrodzenia.
Jeśli w warunkach zabudowy mamy nakaz stawiania ogrodzenia przeziernego, a chcemy się zasłonić od ulicy to najprostszym i najbardziej oczywistym rozwiązaniem wydaje się posadzenie tui lub też innych roślin wzdłuż ogrodzenia.
Temat sadzenia roślin należy dokładnie przemyśleć. W zależności od gatunku i rodzaju rośliny należy przewidzieć w jakiej odległości od ogrodzenia można ją posadzić. Każda roślina jest inna, jedna rozrasta się zdecydowanie bardziej wszerz, inna wzwyż. Nawet ten sam rodzaj rośliny potrafi zupełnie inaczej rosnąć w zależności od konkretnego gatunku. Na przykład zwykłe tuje będą miały zupełnie inną średnicę od tui kolumnowych.
Przed wykonaniem nasadzeń powinniśmy się dokładnie zapoznać z charakterystyką danej rośliny. Wiedząc na przykład, że dana roślina rozrasta się bardzo wszerz, powinniśmy się odsunąć jak najbardziej od ogrodzenia. Bardzo często sadząc małe rośliny nie myślimy co będzie za kilka lat, jak one podrosną a potem okazuje się, że wrastają one w ogrodzenie lub przerastają nawet poza posesję i mamy problem. Okazuje się, że mamy piękne rośliny, które dają nam odpowiednią zasłonę od ulicy, ale są one za duże. Nie ma możliwości odpowiedniego ich przecięcia, bo nie można się dostać wewnątrz posesji pomiędzy ogrodzenie a roślinę, bo jest tam za mało miejsca.
Jeżeli są to drzewa ekspansywne o grubych i silnych gałęziach czy też korzeniach, to okazuje się, że może dojść do zniszczenia ogrodzenia, które znajduje się zbyt blisko roślin. Korzenie powodują wysadzenie ogrodzenia od dołu, co skutkuje odchyleniem słupków od pionu. Niestety często okazuje się, że jedynym rozwiązaniem jest usunięcie takiej rośliny, gdyż w przypadku konieczności konserwacji ogrodzenia nie mamy jak tego dokonać, bo nie mamy dojścia do ogrodzenia z każdej strony, a wrastanie roślinności w ogrodzenie sprzyja degradacji ogrodzenia, poprzez występujące procesy gnilne.
Sytuacja wygląda dokładnie tak samo w przypadku wszelkiego rodzaju traw, powinniśmy unikać wysiewania traw w bezpośrednim sąsiedztwie ogrodzenia. Niestety ale trawa rosnąca bardzo blisko ogrodzenia to zawsze jest dodatkowy kłopot. W razie konieczności wykoszenia, pojawia się problem, bo trudno jest to zrobić jakąkolwiek kosiarką tak by nie uszkodzić ogrodzenia. Wówczas z reguły trzeba montować ogrodzenie na podmurówce, żeby ułatwić sobie podkaszanie trawy i żeby nie wrastała ona bezpośrednio w panele.
Jeszcze gorsza sytuacja występuje w razie konieczności wymiany ogrodzenia na nowe, w przypadku rosnących blisko ogrodzenia drzew. Wówczas korzenie i gałęzie drzew rosnących zbyt blisko ogrodzenia utrudniają lub uniemożliwiają wykonanie otworów w zaplanowanych miejscach. Wówczas albo usuwamy rośliny albo stawiamy słupki tam gdzie rośliny nam na to pozwalają, a nie tam gdzie my chcemy.